***
Batu Secret Zoo (Sekretne zoo w Batu) jest jednym z największych zoo na Jawie i jednocześnie jedną z najwięszych atrakcji w regionie. Położone w górzystym terenie, pomiędzy kilkoma wulkanami zoo daje zwięrzętom odpowiedni klimat do egzystencji.
Choć nie jestem zwolennikiem zamykania zwierząt, to te tutaj mają stosunkowo dużo swobody. W tutejszym zoo pracuje też trójka Polaków, co też skłoniło nas do odwiedzenia tego miejsca.
Odwiedzającym zoo oferuje wiele atrakcji, np. karmienie wielkich kotów i innych zwierząt takich jak żyrafy, nosorożce, zdjęcia z papugami czy show z udziałem fok (od jednej dostałem nawet 3 buziaki za zgłoszenie się na ochotnika! Ach te foczki .. )
Ponadto można wziąć udział w safari, w którym przemieszczamy się pomiędzy takimi zwierzętami jak, bizony, lamy, wielbłądy, jelenie.
Zapraszam na fotorelację z magicznego świata zwierząt..
Choć nie jestem zwolennikiem zamykania zwierząt, to te tutaj mają stosunkowo dużo swobody. W tutejszym zoo pracuje też trójka Polaków, co też skłoniło nas do odwiedzenia tego miejsca.
Odwiedzającym zoo oferuje wiele atrakcji, np. karmienie wielkich kotów i innych zwierząt takich jak żyrafy, nosorożce, zdjęcia z papugami czy show z udziałem fok (od jednej dostałem nawet 3 buziaki za zgłoszenie się na ochotnika! Ach te foczki .. )
Ponadto można wziąć udział w safari, w którym przemieszczamy się pomiędzy takimi zwierzętami jak, bizony, lamy, wielbłądy, jelenie.
Zapraszam na fotorelację z magicznego świata zwierząt..
Upss, chyba nie od tego zdjęcia miałem zacząć ..
Kazuar - endemiczny gatunek ptaka występujący tylko w Nowej Gwineii (wschodnia Indonezja) oraz płn-wsch Australii.
Z uwagi na jego potężne szpony, zdarzały się przypadki śmiertelne w kontaktach z człowiekiem.
Wylegujące się na słońcu iguany
Z tym osobnikiem nie zdarzały się przypadki śmiertelne, więc pozowoliłem sobie na bliższy kontakt
Nie wiem jak Wam, ale mi strasznie nie podchodzi wystrój pomieszczenia króla Juliana
Papugi.. a ten mój to chyba tukan :o
Zółw lądowy - waży ok 150kg
Gdzie jest ... ?
A ten jak się rozwiera, żeby marchewkę dostać
Poniżej wspomniane wcześniej safari
Nie wiem czy zdarzały się przypadki śmiertelne w kontaktach z jeleniami, ale nie czułem się najpewniej ^^
Naprawdę bałem się, gdy ten ok. 200 kilogramowy osobnik rzucił się na siatkę rycząc, patrząc mi prosto w oczy, oczekując jedzenia.
"A może ze mna masz ochotę na selfie?"
***
z Każdym postem coraz bardziej Ci zazdroszczę takiej przygody! ;)
OdpowiedzUsuńTo już chyba nie tylko przygoda, a styl życia ^^
Usuń